Po żniwach rolnicy rozpoczynają pracę nad przygotowaniem stanowisk pod kolejne uprawy. W procesie tym warto również uwzględnić zagospodarowanie resztek pożniwnych, które cechują się dużym, często niedocenianym potencjałem.
Dowiedz się w jaki sposób wykorzystać resztki pożniwne i jakie preparaty mogą nam w tym pomóc?
Zagospodarowanie resztek pożniwnych wiąże się przede wszystkim z wykorzystaniem ich w charakterze nawozu. Według różnych szacunków, w Polsce gleby zawierają zaledwie od 1% do 3% próchnicy, przez co niezwykle ważne staje się racjonalne gospodarowanie każdego rodzaju wyprodukowaną substancją organiczną.
Warto bowiem podkreślić, że zawartość próchnicy w glebie decyduje o jej właściwościach oraz aktywności biologicznej, co też przekłada się na wzrost i plonowanie roślin. Trzeba także pamiętać o tym, że próchnica cechuje się strukturotwórczością. Poprawna struktura gleby ma natomiast wpływ na jej szybsze nagrzewanie wiosną, a także tworzenie odpowiednich stosunków powietrzno-wodnych. Optymalny poziom próchnicy pozwala budować odporność roślin, a resztki organiczne zapewniają im niezbędne składniki odżywcze i zwiększają możliwości magazynowania wody w glebie.
Powyższe czynniki podkreślają zatem znaczenie nawozów organicznych, wśród których istotną rolę pełnią resztki pożniwne.
Wartość resztek pożniwnych jest zależna od uprawianego gatunku. Do najcenniejszych z nich należą te pochodzące z kukurydzy oraz rzepaku, dużą zawartość składników mają również resztki buraka. Przykładowo zawartość azotu (N) w słomie roślin uprawnych – w zależności od źródła – szacowana jest na[1]:
Podobnie zależności te wyglądają w przypadku Magnezu (Mg)
Zawartość potas (K) wynosi średnio:
Obecność fosforu (P) szacowana jest natomiast na:
Wapń (Ca) przyjmuje nieco odmienne wartości, mianowicie:
Powyższe wartości wskazują więc, że resztki pożniwne mogą stanowić niezwykle cenne źródło makroelementów niezbędnych w rozwoju roślin. Warto tym samym podkreślić, że poza opisanymi składnikami, materiał ten dostarcza również wielu mikroelementów, jak bor, miedź mangan, molibden, czy cynk. Różne wartości poszczególnych gatunków roślin świadczą zatem o tym, że warto zapobiegać monokulturom, wprowadzając do uprawy gatunki, które pozwolą na regenerację gleby.
Chcąc skutecznie wzbogacić glebę o określone mikro lub makroelementy należy wykonać pewne zabiegi. Teoretycznie w celu przyśpieszenia rozkładu, resztki należy rozdrobnić i przekopać, jednak ten proces nie zawsze jest wystarczająco efektywny. Z różnych przyczyn aktywność biologiczna gleby może być niewystarczająca, przez co procesy rozkładu jest zakłócony i może przynieść skutek odwrotny do zamierzonego.
Dodatkowo, nieprawidłowe zagospodarowanie resztek pożniwnych może stwarza pewne ryzyka dla uprawy. Mogą w nich rozwijać się różnego rodzaju szkodniki, zarówno owady, jak i gryzonie. W efekcie chcąc zwiększyć efektywność wykorzystania resztek pożniwnych, warto skorzystać z gotowych preparatów, które przyśpieszają rozkład słomy.
Pierwszym z ich jest Agrarius bi słoma, czyli nawóz mikrobiologiczny wykorzystujący specjalnie wyselekcjonowane, niepatogenne kultury bakterii i grzyby, które przyśpieszają rozkład resztek. Warto podkreślić, że preparat ten ma formę sypką, co zwiększa jego trwałość i efektywność.
Drugim z wartych polecenia środków od tego producenta jest bi azot, czyli mikrobiologiczny nawóz przyśpieszający rozkład resztek, a także nasycający glebę łatwo przyswajalnym azotem.
Opisując preparaty od Agrarius trzeba też wspomnieć o nawozie wapniowym bi Calc+. Pozwala on szybko i zarazem długofalowo poprawić odczyn pH gleby, hamując procesy gnilne i wzmacniając rozkład materii organicznej.
Kolejnym przykładem może być Full Terminator, czyli nawóz azotowy zawierający mikroelementy i kwasy humusowe. Może być stosowany na resztki pożniwne we wszystkich rodzajach upraw rolniczych, warzywnych, a także sadowniczych. Należy też podkreślić, że środek ten może być stosowany z innymi preparatami, jak np. bi protect.
Jako następny można opisać Lignohumat Super, czy nowej generacji mocno skoncentrowany preparat humusowy pochodzenia roślinnego. Został on wzbogacony o dodatek potasu siarki oraz mikroelementów poprawiających strukturę i jakość gleby. Środek ten skutecznie poprawia pH gleby oraz jej właściwości buforowe, a także zapobiega wypłukiwaniu jej mikro i makroelementów.
Biogen Rewital Pro+ jest z kolei preparatem, który wprowadza do gleby niepatogenne bakterie, które wspomagają rozkład materii organicznych, regenerację podłoża, a także wpływają korzystnie na zasiedlenie gleby przez organizmy pożyteczne. Warto podkreślić, że jest to środek o jednym z najbogatszych składów mikrobiologicznych.
Ostatnim z preparatów, których działanie przedstawimy jako przykład jest Tohumus od grupy Azoty. To płynno-organiczny stymulator wzrostu przeznaczony do stosowania doglebowego i dolistnego. Bazuje on na substancjach humusowych, które regulują wzrost i rozwój roślin.
Należy jednak pamiętać o tym, by planując użycie określonych środków, odpowiednio wcześniej zapoznać się z informacjami i zaleceniami od producenta.
Podsumowując warto więc docenić możliwości jakie dają resztki pożniwne, a także pracować nad zwiększeniem efektywność ich wykorzystania. Pozwoli to zaplanować uprawy w taki sposób, by zachować poprawną strukturę gleby, a także poprawić jakość stanowisk pod przyszłe uprawy.