Rzepak stał się stałym elementem polskiego krajobrazu, wpisując się w harmonogram płodozmianu wielu gospodarstw rolnych. Trzeba jednak wiedzieć, iż mimo tego, że rzepak pozwala przełamać monokultury zbóż, to jest to roślina wymagająca, która przebywa na polu niemal cały rok. Jak zadbać o dobrą kondycję rzepaku?
Uprawa ta narażona jest na wiele zagrożeń, związanych zarówno z trudnymi warunkami pogodowymi, jak też zachwaszczeniem, szkodnikami, czy chorobami. W naszym artykule przedstawimy najważniejsze informacje na temat tego:
Rzepak to roślina charakteryzująca się silnym, palowym systemem korzeniowym, który w pełni wzrostu potrafi osiągnąć 100-290 cm, z czego 50-60 jeszcze przed zimą. To właśnie prawidłowy rozwój tej rośliny w okresie jesiennym determinuje możliwości jej plonowania. Ważne jest zatem, by przed zimą wytworzyła się szyjka korzeniowa o grubości co najmniej 1-2 cm oraz rozeta składająca się z ok. 8-10 liści.
Do prawidłowego rozwoju rzepak wymaga ziem żyznych, najlepiej z klasy I-III, chociaż dobre wyniki można osiągnąć również na glebach klasy IV. Ważna jest wysoka zasobność w wodę i próchnicę, a także co najmniej średnia zawartość przyswajalnych form fosforu, potasu i magnezu. W przypadku, gdy gleba jest zakwaszona, to zaleca się stosowanie wapna.
Ze względu na to, że rzepak de facto buduje plon jesienią, to istotne jest odpowiednio wczesne, często nawet przedsiewne nawożenie. Warto tym samym pamiętać, że błędów w tym zakresie z reguły nie da się naprawić już wiosną. Planując zabiegi warto w pierwszej kolejności zwrócić uwagę na niezbędne makroskładniki. W tym obszarze wskazuje się przede wszystkim na konieczność zastosowania preparatów nawozowych dostarczających:
Ponadto rzepak powinien zostać odpowiednio zaopatrzony w mikroelementy takie jak:
Wskazuje się, że powyższe mikroelementy należy stosować profilaktycznie, z reguły w formie dolistnej. Oczekiwanie na wystąpienie objawów niedoborów któregoś z powyższych składników może skutkować zbyt późna reakcją i utratą szansy na zdrowy i obfity plon.
Do kluczowych czynników pozwalających osiągnąć sukces w uprawi rzepaku należy ochrona herbicydowa oraz ochrona przed szkodnikami. Oba te procesy wymagają od rolnika stosowania odpowiednich zabiegów uprawowych, a także wykorzystania efektywnych i bezpiecznych środków ochrony roślin.
W przypadku walki z zachwaszczeniem do podstawowych zadań rolnika należy lustracja uprawy, w trakcie której może on zidentyfikować rodzaj zagrożenia i dobrać najlepszy sposób jego eliminacji. Warto podkreślić, że chwasty konkurują z rzepakiem już od momentu siewu, osłabiając go jeszcze przed końcem jesiennej wegetacji. W konsekwencji narażają go na ryzyko wymarznięć, a na wiosnę bardzo szybko się rozwijają stanowiąc coraz poważniejszą konkurencję dla uprawianej rośliny.
Do przykładowych preparatów, na które warto zwrócić uwagę należą:
Labrador Extra 500 EC – środek chwastobójczy zwalczający najbardziej uciążliwe chwasty jednoliścienne w rzepaku, możliwy do zastosowania już od fazy dwóch liści
Kolejnym z zagrożeń dla upraw rzepaku są szkodniki. W tym przypadku mamy do czynienia z całą gamą, różnego rodzaju owadów, które mogą osłabić lub zniszczyć uprawę. Szkodniki zaczynają swój żer najczęściej wiosną i trwa on niemal przez całe lato. Przy zwalczaniu tego agrofagu bardzo ważna staje się wspomniana wcześniej lustracja uprawy. Możemy wykonać ją poprzez obserwację pola lub być wspierana różnego rodzaju narzędziami. W celu możemy wykorzystać specjalne naczynie, a dokładniej żółte pojemniki, które pozwalają ocenić rodzaj i wielkość zagrożenia. Gdy ustalimy, z jakim owadem mamy do czynienia, to można zdecydować się na jeden z insektycydów. W tym zakresie, do wartych polecenia preparatów należą:
Decis Mega 50EW – owadobójczy środek w formie koncentratu o działaniu kontaktowym, żołądkowym, przeznaczony do zwalczania szkodników kłująco-ssących i gryzących.
Inazuma 130 WG – insektycyd w formie gotowej mieszaniny. Przeznaczony do zwalczania szkodników gryzących i ssących, również o działaniu kontaktowym i żołądkowym.
Poza ryzykiem zachwaszczenia i zniszczeń dokonanych przez szkodniki warto też zwrócić uwagę na wywoływane przez grzyby choroby rzepaku. Warto pamiętać, że jesienne stosowanie środków fungicydowych zabezpiecza też roślinę przed porażeniem chorobami, jak np. sucha zgnilizna kapustnych, lecz również poprawia ich zimotrwałość. Trzeba bowiem podkreślić, że niektóre z preparatów fungicydowych poza ochroną przed chorobami pozwalają również na regulację wzrostu rzepaku, co przekłada się na wyższą odporność i równomierne kwitnienie.
Do preparatów, które łączą w sobie fungicyd z regulatorem wzrostu należy m.in. Dovvo 375 SC firmy Ciech Sarzyna.
Dovvo 375 SC to produkt, który zwalcza choroby będące największym zagrożeniem dla potencjału plonotwórczego. Reguluje także pokrój roślin wpływając korzystnie na ich jakość, a także ogranicza straty związane z wyleganiem. Ponadto warto zaznaczyć, że bazuje on na dwóch substancjach czynnych i może być stosowany zarówno jesienią, jak i wiosną.
Niezależnie od środka, który wybierzemy pamiętajmy, aby stosować go odpowiedzialnie z zachowaniem zasad bezpieczeństwa oraz stosując się doi instrukcji producenta.
Kolejnym z czynników, który może mieć wpływ na powodzenie uprawy rzepaku jest odmiana, na którą się zdecydujemy. W tym zakresie należy pamiętać o tym, by wybrać odmianę pasującą do warunków klimatycznych i glebowych naszego gospodarstwa. Ponadto powinniśmy korzystać z kwalifikowanego materiału siewnego oraz odmiany wpisanej do Krajowego Rejestru Odmian.
Przykładem odmiany, która pasuje do wielu warunków globowo-klimatycznych jest rzepak Stefano. To jedna z najnowszych linii genetycznych KWS dedykowana na gleby dobre i średnie. Wytwarza on długie i wąskie łuszczyny o krótkiej szypułce i długim dziubku, co pozwala na zwiększenie ich odporności na osypywanie. Ponadto odmiana ta charakteryzuje się dobrą zimotrwałością i elastycznym terminem siewów oraz wysoką odpornością na wyleganie.
Podsumowując należy podkreślić, że chcąc osiągnąć powodzenie w uprawie rzepaku należy zwracać uwagę na szereg czynników. Znaczna część z nich jest ważna jeszcze przed siewem oraz w okresie jesiennej wegetacji, a ich zaniedbanie może być trudne do nadrobienia w późniejszych okresach.
Warto przeczytać także: